Ciasto dla pszczółmożna wykonać samodzielnie z cukru pudru i płynnego miodu w proporcji 3:1 lub 5:1. W zastępstwie miodu można wykorzystać syrop cukrowy dla pszczół. Syrop jest tańszy i nie ma ryzyka przenoszenia patogenów. Niegdyś propagowano mieszanie cukru pudru z miodem w wysokiej temperaturze, co nie ma żadnego uzasadnienia. Ciasto miodowo-pyłkowe Ciasto pyłkowe wykonujemy
Ważnym zabiegiem będzie również zmniejszenie populacji w roju. Pod koniec sierpnia usuwa się wszystkie puste plastry, pozostawiając jedynie te wypełnione pierzgą i czerwiem. Liczbę plastrów należy dopasować do siły rodziny – jeśli zostało ich za dużo, w październiku odbiera się te, których nie obsiadają pszczoły.
Mieszanka ZIOŁOWA APIPLANT 0,5L podkarm pszczół. od Super Sprzedawcy. Stan. Nowy. 57, 80 zł. zapłać później z. sprawdź. 65,91 zł z dostawą. Produkt: Probiotyk dla pszczół Łysoń 1 kg 1 l.
W co wyposażyć ul? Niezwykle ważnym elementem każdego hotelu dla pszczół jest jego wyposażenie. Warto postawić na różnorodne materiały, które tym samym przyciągną więcej gatunków owadów zapylających. Wśród najpopularniejszych z nich wyróżnia się suche drewno (najlepiej dębowe), trzcinę lub łodygi bambusowe, mech
Ciasto dla Pszczół z Tymolem na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
Genialny trik - Onet Gotowanie. Przez całe życie źle kroiliście ciasto. Ten sposób jest genialny. Krojenie ciasta to nie bułka z masłem. Przekonał się o tym każdy, komu podczas przyjęcia przypadła ta zaszczytna rola. Szczególnie w przypadku wielowarstwowego tortu z dużą ilością masy, ciężko jest podzielić go na równe i
. Pożyteczne pszczoły i pomoc im (poidło)Dlaczego pszczoły są pożyteczne?Jak pomóc pszczołom?Poidło dla pszczół DIYPoidło dla pszczół jest bardzo proste do zrobienia! Pożyteczne pszczoły i pomoc im (poidło) Pszczółki to nasi przyjaciele! Tak, nawet jeśli masz alergię na ich jad, one nie chcą Cię skrzywdzić. Są pracowite, grzeczne, a przede wszystkim użyteczne. Przydają się naturze, jak i ludziom. One dostarczają Tobie samych pyszności, możesz więc też im pomóc, szczególnie gdy tego potrzebują. Stwórz własnoręcznie poidło dla pszczół! Dlaczego pszczoły są pożyteczne? Pszczoły mają znaczenie kulturowe i środowiskowe jako zapylacze oraz producenci miodu i innych produktów leczniczych. Zapylanie roślin jest niezbędne do ich zapłodnienia i rozmnażania się roślin. Zarówno pszczoły hodowlane, jak i dzikie kontrolują wzrost i jakość roślinności. Jeśli pszczoły dobrze się rozwijają, tak samo dobrze rozwijają się plony. Pszczoły mają kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o zapewnienie nam, ludziom, żywności. Dobrostan i liczba pszczół na całym świecie spada, a ich ochrona jest niezbędna, aby utrzymać życie człowieka. Jak pomóc pszczołom? Zielone podwórka i ogrody w miastach są bardzo ważne dla pszczół. Uprawa rodzimych kwiatów i pozostawienie chwastów do rozwoju może przyczynić się do poprawienia zdrowia i liczebności pszczół poprzez zapewnienie im pożywienia i schronienia. Ograniczenie czynności związanych z kształtowaniem krajobrazu, takich jak koszenie lub przycinanie, może również pomóc pszczołom. Możemy im zatem dostarczyć schronienia, pożywienia (chociażby w postaci kwiatków na balkonie) oraz zapewnić im wodopój. – nie używaj pestycydów – posadź roślinki przyjazne pszczołom – zbuduj domek dla pszczół – zbuduj wodopój dla pszczół Poidło dla pszczół DIY Pszczoły nie tylko piją wodę, ale wykorzystują ją również do: Ochładzania się – W upalne dni pszczoły rozprowadzają cienką warstwę wody na komórkach pszczelich. Woda paruje, schładzając ul. Karmienie dzieci — pielęgniarki karmią rozwijające się larwy (tzw. pszczoły) dietą składającą się z wody, pyłku, nektaru i mleczka pszczelego. Ta dieta może zawierać do 80% wody już pierwszego dnia! Rozcieńczanie miodu – Pszczoły zjadają własny miód. Czasami miód skrystalizuje się lub stanie się zbyt gęsty. Kiedy tak się dzieje, pszczoły używają wody do rozcieńczenia miodu i przywrócenia możliwości jego picia. Poidło dla pszczół jest bardzo proste do zrobienia! Weź płaskie naczynie – może to być podstawka od doniczki, głęboki talerz, kamienna płaska misa, naczynie drewniane itp. Nasyp do pojemnika dużą ilość drobnych kamieni. Kamienie powinny wypełniać powierzchnię naczynia. Nalej do pojemnika wody, tak aby pszczoły mogły siadać na kamieniach i aby się nie utopiły (nie potrafią pływać). Kamienie powinny delikatnie wystawać ponad powierzchnię wody. Poidło dla pszczół jest gotowe. Nie dawaj żadnego cukru, nic więcej. Pszczoły wyczują wodę i będą mogły z niej skorzystać podczas lotu. Pamiętaj, że jeśli mieszkasz w obetonowanym miejscu, gdzie nie ma kwiatów, żadnej zieleni pszczoły raczej nie przylecą, bo do czego?
Jedną z najważniejszych praktyk z zakresu gospodarki pasiecznej jest karmienie pszczół. Jest wiele sytuacji w ciągu sezonu pasiecznego, w których należy podawać pszczołom pokarmy zastępujące naturalny wziątek. Karmienie pszczół dotyczy uzupełniania zarówno pokarmu cukrowego, jak i pierzgi. Fot.© Krzysztof Kasperek Najczęściej karmienie kojarzy nam się z uzupełnianiem zapasów zimowych. Wynika ono z prostej kalkulacji: jeśli zabraliśmy pszczołom miód, to trzeba wyposażyć je w pokarm zastępczy. Zagadnienie to nie zawsze wygląda tak prosto, a potrzeba karmienia wynika także z innych przyczyn. Ponieważ dostatek pokarmu jest najważniejszym czynnikiem decydującym o życiu, rozwoju i produkcyjności rodzin pszczelich, pszczelarz zawsze powinien mieć pieczę nad wielkością zapasów w rodzinach. Uzupełnianie zimowych zapasów polega na zgromadzeniu w plastrach gniazda takiej ilości pokarmu, jaka wystarczy pszczołom do przeżycia trudnego okresu zimowli od września do kwietnia. Ponadto powinno jeszcze pozostać 4-5 kg zapasu cukrowego na wypadek wiosennego załamania pogody. Silna rodzina pszczela przez zimę zużywa około 8 kg zapasów cukrowych. Pewną ilość pokarmu, około 6 kg, będzie potrzebować na rozwój wczesnowiosenny. Potrzeba więc przynajmniej 14 kg zapasów. Do tego dodać należy wspomniany pokarm na wypadek spóźnienia się wiosny, nie mniej niż 4 kg. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Fot.© Milan Motyka Należy więc zimować pszczoły na podanej wyżej liczbie ramek, gdyż zwiększanie kubatury gniazda grozi poważnymi stratami zimowymi. Rzecz dotyczy silnych rodzin, liczących 20 tys. pszczół. Słabsze rodziny zimujemy na mniejszych gniazdach. Termin uzupełniania zapasów jest uzależniony od występowania pożytków. Najdłużej żyją i najlepiej zimują pszczoły urodzone od początku sierpnia do 10 września. Dlatego karmienie na zimę należy rozpocząć tuż przed 20 sierpnia. Podanie dużej dawki syropu sprawi, że matki nie będą miały gdzie czerwić, bowiem w pustych komórkach po wygryzających się w środku gniazda pszczołach będzie składany zimowy pokarm. Stanie się tak tylko wtedy, gdy gniazdo nie będzie zbyt szerokie. Jeżeli więc pożytek skończył się na początku lipca, rodziny podkarmiamy po odebraniu miodu z nadstawek i gniazda. W ulu zostawiamy tyle ramek, na ilu pszczoły będą zimować. Matki intensywnie czerwią w lipcu i do połowy sierpnia. Około 20 sierpnia rozpoczynamy karmienie. Jeśli pożytek trwał przez cały lipiec, po odebraniu miodu rodziny podkarmiamy, a około 20 sierpnia zaczynamy karmić na zimę. Gdy ostatnie miodobranie było w połowie sierpnia, zaraz po nim przystępujemy do karmienia. W gniazdach jest dużo czerwiu, gdyż obfity pożytek sprawiał, że matki wciąż czerwiły. Inaczej rzecz wygląda, gdy pasieka korzysta z późnego pożytku, kończącego się w połowie września. Po takim pożytku rodziny mogą być osłabione, a późne karmienie dodatkowo obniży ich kondycję. Dlatego należy zimować młode rodziny powstałe z odkładów wykonanych na pierwszym pożytku towarowym, w maju. Natomiast pszczoły wycieńczone pracą na późnym pożytku dołączamy do tych „młodych” rodzin, uprzednio likwidując stare matki. Powstałe tym sposobem silne rodziny dodatkowo dokarmiamy, by uzyskać poziom zapasów adekwatny do ich kondycji. Zazimowanie silnych rodzin pracujących na późnych pożytkach wymaga od pszczelarza dużo zaangażowania. Fot.© Milan Motyka Oprócz uzupełniania zapasów na zimę są inne sytuacje w sezonie wymagające podkarmienia pszczół. Zdarza się, że na przedwiośniu lub nawet zimą w gnieździe skończą się zapasy. By je uzupełnić, można wstawić w środek gniazda plaster pełen pokarmu. Taki zabieg można wykonać tylko wtedy, gdy jest dość ciepło i oczywiście dysponujemy takim zapasowym plastrem. W jego braku karmienie polega na umieszczeniu porcji ciasta miodowo-cukrowego lub gotowego na górnych beleczkach ramek obsiadanych przez pszczoły, pod powałką. Wielkość porcji powinna być dostosowana do siły rodziny, podaje się 1,5-2,5 kg ciasta. Również wiosną, po pierwszym oblocie pszczołom może brakować zapasów. Wtedy też najpewniejsze jest karmienie ciastem, jako że może się zrobić zimno i pszczoły nie będą mogły pobierać syropu z podkarmiaczek. Do ciasta nie należy dodawać żadnych obcych substancji mających wzbogacić jego wartość pokarmową, gdyż nie są one przez pszczoły trawione. Nawet dodanie obnóży pyłkowych nie jest dobrym rozwiązaniem, bowiem pszczoły nie spożywają pyłku, lecz przyrządzoną z niego pierzgę. Również pierzgą karmią larwy. Gdy przyjdzie wiosna, z głodem pszczoły poradzą sobie same przynosząc z pierwszych pożytków pokarm zarówno pyłkowy, jak i nektarowy. Karmienie rodzin ciastem. Fot.© Milan Motyka Przyspieszaniu rozwoju rodzin pszczelich już od pierwszych dni wiosny służy podkarmianie pszczół małymi dawkami syropu. Nie zawsze jest ono konieczne, gdyż silne rodziny posiadające dużo pozostałych po zimie zapasów rozwijają się dynamicznie bez tego zabiegu. Jeśli taką rodzinę będziemy karmić, to podawany syrop będzie odkładany w plastrach i może nawet ograniczyć rozwój, zajmie bowiem miejsce, w którym powinien znaleźć się czerw. Poza tym nie we wszystkich pasiekach jest potrzeba tak dynamicznego rozwoju, jedynie tam, gdzie są wczesne pożytki towarowe. Jeśli takowych nie ma, pszczoły z silnych rodzin będą się roić już na początku maja. W racjonalnie prowadzonej pasiece rzadko powstaje konieczność dokarmiania pszczół w miesiącach wiosenno-letnich. Pasieka powinna być usytuowana w terenie bogatym w pożytki nektarowe i pyłkowe, a jeśli ich nie ma, powinna wędrować. Natomiast wykonując miodobranie nie należy zabierać wszystkiego miodu, lecz zawsze zostawić duży zapas pokarmu. Należy się liczyć z załamaniem pogody i wtedy rodzina może osypać się z głodu, jeśli pszczelarz nie zdąży jej nakarmić. Karmienia mogą wymagać tylko nowo utworzone rodziny, które nie mają wielu ramek z zapasem, mało jest też w nich pszczół lotnych. Karmi się też pszczoły tworzące rodzinki weselne, w których są unasienniane matki. Fot.© Milan Motyka Karmienie pszczół dotyczy nie tylko zapewniania zapasów cukrowych, ale i pyłkowych. Pasiekę należy utrzymywać na terenach bogatych w obfite pożytki pyłkowe. W gnieździe cały czas muszą się znajdować dwa plastry z pierzgą. Również zimą w gnieździe powinien być zapas pierzgi, która będzie potrzebna pszczołom na przedwiośniu do karmienia pierwszego czerwiu. Brak pierzgi poważnie opóźni rozwój rodzin. Jeśli w drugiej części lata nie ma pożytku pyłkowego, pierzgę należy podawać pszczołom wykorzystując pełne jej plastry odebrane silnym rodzinom w maju i czerwcu. Karmienie pszczół jest więc prowadzone nie tylko w celu zapewnienia zapasów, lecz także zwiększenia czerwienia matek. Naturalnym pokarmem pszczół jest miód. Nie jest on używany do karmienia pszczół ze względów ekonomicznych, gdyż jest droższy od pokarmów zastępczych. Miód nie zawsze jest najlepszym pokarmem, gdyż może szybko krystalizować i pszczoły będą miały trudności z jego pobieraniem, zwłaszcza zimą. Miód spadziowy zawiera wielocukry i składniki mineralne, które nie są trawione przez pszczoły. Będą one szybko wypełniać jelita proste zimujących pszczół, co spowoduje problemy w czasie zimowli. W miodzie pochodzącym z obcej pasieki mogą być przetrwalniki chorób pszczół i czerwiu: nosemy, zgnilca, kiślicy i grzybicy otorbielakowej. Pszczoły nie powinny zimować na miodzie spadziowym. Fot.© Roman Dudzik Od ponad stu lat do karmienia używany jest cukier, czyli sacharoza. Podaje się go pszczołom w formie syropu, najczęściej wykonanego w proporcji wagowej (cukier : woda) 1 : 1, 3 : 2 lub 2 : 1. Sacharoza jest rozkładana przez enzymy znajdujące się w ślinie pszczół do cukrów prostych glukozy i fruktozy, które są wchłaniane w jelicie prostym pszczoły. Cukier jest więc całkowicie przez pszczoły trawiony i nie obciąża przewodu pokarmowego. Nie zawiera przetrwalników chorób. Jeden litr syropu cukrowego wykonanego w określonej proporcji zawiera następujące ilości cukru: syrop 1 : 1 – w 1 litrze jest 625 g cukru syrop 3 : 2 – w 1 litrze jest 750 g cukru syrop 2 : 1 – w 1 litrze jest 830 g cukru Syrop cukrowy przygotowuje się rozpuszczając go w wodzie w określonej proporcji. Podgrzanie wody przyspieszy rozpuszczanie cukru. Już przyrządzonego syropu nie należy gotować. Z punktu widzenia żywienia pszczół nie ma znaczenia, czy syrop został przygotowany w zimnej czy ciepłej wodzie. Karmienie rodzin syropem. Fot.© Roman Dudzik Badania wykonane w latach 70. XX wieku w Oddziale Pszczelnictwa ISiK w Puławach wykazały, ze pszczoły zimują równie dobrze na cukrze, jak na miodzie i dodatek miodu w zapasach cukrowych nie jest potrzebny. Pszczelarze jednak często obserwują, że wiosną w wyższej kondycji są rodziny, których zapasy składały się ze sztucznego pokarmu, ale w górnej części plastrów znajdowała się niewielka warstwa miodu. Miód ten miałby posiadać większe właściwości odżywcze niż pokarm podany przez pszczelarza i jego spożycie pod koniec zimy wpływałoby korzystnie na rozwój rodzin. Wnioski takie są błędne. Nie miód w zapasach zimowych poprawia w tym wypadku kondycję pszczół, lecz ciągła obecność pożytku w czasie przygotowań rodzin do zimy. Miód ten pochodzi bowiem z pożytku występującego po ostatnim miodobraniu, w lipcu i pierwszej połowie sierpnia. Rodziny w pasiekach dysponujących takim pożytkiem rozwijały się harmonijnie. Natomiast tam gdzie pożytków brakowało, matki nie czerwiły lub składały niewiele jajeczek i rodziny weszły do zimy osłabione. Stąd ich gorsza kondycja wiosną. Obowiązkiem pszczelarza jest więc zapewnienie właściwego żywienia rodzinom pszczelim przez cały sezon. Każdy bowiem okres niedoborów pokarmowych odbije się niekorzystnie na kondycji pszczół, ich produkcyjności i zdrowotności. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Klateczki wysyłkowe z pszczołami napełnione ciastem. Fot.© Milan Motyka Każdorazowe podanie pszczołom syropu wywołuje u nich odruch poszukiwania źródła pożytku. Podkarmione pszczoły robią się bardzo aktywne, a jednocześnie osłabia się ich czujność, jeśli chodzi o obronę własnego gniazda. Dlatego po nakarmieniu pszczół może dochodzić do rabunków. Lepiej więc karmić pszczoły wieczorem, o zmroku. Gdy zrobi się ciemno, pszczoły nie będą latać, a do rana zagospodarują podany syrop. Pszczoły pobudzone karmieniem mogą być agresywne w stosunku do pszczelarza i postronnych osób. Jeśli więc pasieka znajduje się blisko domów lub miejsc uczęszczanych przez ludzi, karmienie należy przeprowadzić wieczorem. Do intensywnego poszukiwania źródła pokarmu, rabunków i agresji nie dochodzi przy karmieniu ciastem. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Ciasto pszczele jest odpowiednim rozwiązaniem dla właścicieli pasiek, którzy dbają o dobrostan swojej hodowli. Pokarm dla pszczół jest ważny zwłaszcza w okresach, kiedy w ulu znajduje się mniej pożywienia oraz kiedy pobierane jest z niego najwięcej miodu. Niektórzy pszczelarze podają go również wiosną, gdy zachodzi potrzeba stymulowania owadów do pracy. Pszczoły są bardzo wytrzymałe i potrafią gromadzić pokarm, a ciasto pszczele zapewnia wszystkie istotne dla ich funkcjonowania składniki. Jak przygotować samodzielnie pokarm dla pszczół Sposobów na przygotowanie pełnowartościowego ciasta dla pszczół jest klika. Za każdym razem składniki są podobne. Wśród nich jest podgrzany do temperatury ok. 50 stopni Celsjusza miód, cukier puder oraz pyłek pszczeli. Pierwszym sposobem jest połączenie ze sobą 4-5 kilogramów cukru pudru z podgrzanym miodem oraz wymieszanie go tak, aby tworzyło gęstą masę. Następnie ciasto ugniatamy, aby osiągnęło konsystencję, która umożliwia krojenie ciasta. Nie może być ono zbyt lepkie i rzadkie, oznacza to, że należy dodać więcej sypkiego cukru pudru. Drugi sposób różni się tylko dosypaniem do masy 50 dag pyłku pszczelego. Wysokowartościowy pokarm pszczeli Ciasto wykłada się na górę ula po wyjęciu z niego kilku belek, aby udostępnić go owadom. Następnie przykrywamy je folią oraz ocieplaczami i zamykamy ul. Obecnie ciasto pszczele można także nabyć w firmach – takich jak nasza, które zajmują się produkcją półproduktów cukierniczych. Pokarm ma długi termin przydatności i można go łatwo przechowywać w plastikowych pojemnikach, bez obaw o to, że będzie fermentował. Ciasto wyrabia się naturalnych produktów, które są zdrowe dla owadów, dzięki czemu będą one wytrzymałe na wahania pogody oraz temperatury i długo zachowają zdrowie, co również przełoży się na obfite zbiory w pasiekach.
Na zdjęciu: ciasto cukrowe. Źródło zdjęcia: ciasto miodowo-cukrowe ciasto cukrowe podkarmianie pszczół karmienie pszczół przygotowanie ciasta miodowo-cukrowego bakterie fermentacyjne pokarm dla pszczół Ambrosia Apifonda Pszczoły zwykle same doskonale radzą sobie z gromadzeniem pokarmu. Czasem jednak trzeba je dokarmiać – dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy zabieramy im miód. Jednym ze sprawdzonych i powszechnie stosowanych pokarmów dla pszczół jest ciasto cukrowe i ciasto cukrowe i miodowo-cukrowe umożliwiają pszczołom prawidłowe warunki życiowe w sytuacji, gdy w ulu brakuje pożywienia. Ciasto miodowo-cukrowe możemy wykonać samodzielnie w proporcjach ¾ cukru pudru i ¼ miodu. Natomiast do przygotowania ciasta cukrowego musimy do cukru pudru, który zawiera bakterie fermentacyjne, dodawać stopniowo wodę tak, by cukier stopniowo nasiąkał. W tym przypadku też można dodać odrobinę miodu. Na rynku dostępne są też gotowe ciasta cukrowe, np. Ambrosia, Apifonda, które składają się głównie z sacharozy oraz niewielkich ilości fruktozy i cukrowe i miodowe-cukrowe są proste i praktyczne w przygotowaniu, można je przechowywać w specjalnych pojemnikach, a pszczoły bardzo szybko je pobierają i wykorzystują w procesach życiowych. Pokarm cukrowy i miodowo-cukrowy nie powoduje wytwarzania wielu produktów przemiany materii, dzięki czemu jest lekkostrawny. Ciasta zapewniają tez pszczołom zajęcie w okresach braku pożytku, a także znacznie je uspokajają (w odróżnieniu od pokarmów podawanych w płynach). Karmienie ciastem cukrowym przeprowadzamy nie tylko wtedy, gdy wyciągamy miód z ula, ale też w okresach znacznych spadków temperatury lub wczesną wiosną, gdy pszczoły nie mają co robić, bo wegetacja roślin się opóźnia. Nie należy natomiast podawać ciasta później niż do połowy sierpnia – wtedy nakład pracy, jaki ponoszą pszczoły na przetwarzanie ciasta będzie wyższy niż korzyści wynikające z na podstawie:Werner Gekeler, Pszczoły. Poradnik hodowcy, Wydawnictwo RM, Warszawa 2014, s. 51-53 Zobacz również: Jaki pokarm dla pszczół wybrać na zimę? Gotowe syropy inwertowane - podział Karmienie pszczół na zimę miodem - zalety Sposoby zwiększenia siły rodziny pszczelej Anna Celińska Autorka tekstów Dziennikarz z wykształcenia, zawodu i pasji. Żaden temat nie jest jej obcy, a pszczoły z artykułu na artykuł uwielbia coraz bardziej. Na wrzuca teksty według najważniejszego klucza – informować, radzić, wyjaśniać to, co ważne dla Was. Bo bez czytelnika nie miałoby sensu pisanie. Zobacz wszystkie artykuły tego autora Liczba wyświetleń artykułu: 39030 Komentarze z forum pszczelarskiego Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszy i weź udział w dyskusji!
Pszczoła to superorganizm, który radził sobie z przeciwnościami losu na miliony lat przed tym, jak ewolucja postanowiła stworzyć człowieka na Ziemi. To jednak człowiek rokrocznie „okrada” rodziny pszczele z ich zapasów miodu i pyłku, a w zamian dokarmia je syropami. Ostatnio na rynku światowym oraz naszym rodzimym pojawiło się wiele różnych gotowych pokarmów dla pszczół. Według ich producentów są to najlepsze specyfiki, które nigdy nie krystalizują w ramkach, a pszczoły wiosną są bardzo aktywne i zdrowe. Jeśli jest tak dobrze, to dlaczego słyszymy o upadkach całych dużych pasiek liczących nawet po kilkaset uli? (fot. Dariusz Karwan) Jeśli można się pokusić o gradację ważności zabiegów wykonywanych podczas całego sezonu pszczelarskiego w naszych rodzinach, to według mnie można je przedstawić następująco: 65% ogółu przedsięwzięć powinno być skupionych na terminowym i skutecznym zwalczaniu Varroa destructor, 25% zabiegów powinno dotyczyć wszystkich czynności związanych z przygotowaniem i podaniem syropu na zimę rodzinom pszczelim, a te pozostałe 10% to nic innego jak wymiana matek i pozostałe drobne, aczkolwiek istotne, czynności związane z pszczelarzeniem. Ostatnie badania włoskich naukowców dowodzą, że... [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Zagadnieniami skutecznego zwalczania Varroa destructor zajmę się w następnych artykułach, teraz chciałbym naświetlić problem właściwego karmienia pszczół. Czym karmić pszczoły? Obecnie pszczelarze mają do dyspozycji cały wachlarz gotowych syropów na bazie hydrolizy sacharozy lub wielostopniowej hydrolizy skrobi pochodzącej z ziemniaków, kukurydzy lub pszenicy. Produkty te pod różnymi nazwami handlowymi stosowane są w pasiekach na całym świcie i w naszym kraju. Z roku na rok powiększa się rzesza entuzjastów tego rodzaju gotowych pokarmów. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Pszczoły pobierają wówczas ogromne ilości tego związku chemicznego bezpośrednio z pokarmu, który przecież zaserwowaliśmy im my – ludzie. Dlatego tak ważne jest, abyśmy w sposób właściwy przygotowali syrop do karmienia. Prawdą jest, że HMF występuje w większości artykułów spożywczych, także i w miodzie, ale rzadko w świeżym miodzie jest go więcej niż 20 mg/kg. Wydaje się zatem, że najwłaściwszym procesem technologicznym sporządzenia syropu jest przygotowanie czystej (najlepiej nie chlorowanej) wody o temperaturze ok. 50-60ºC i rozpuszczeniu w niej cukru spożywczego. Tak przygotowany syrop po ostudzeniu możemy podawać pszczołom bez obaw, że zwiększymy ilość HMF w pokarmie na zimę. Dodać należy, że niebagatelne znaczenia ma tutaj jakość cukru, który użyjemy do karmienia pszczół. Problem polega na tym, iż cukier spożywczy dostępny w handlu spełnia normy żywieniowe dla ludzi i nie jest przewidziany do karmienia zwierząt, dlatego zawsze zaopatruję się w cukier bezpośrednio w polskiej cukrowni. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów Kiedy karmić? Wydaje się, że jest to banalne pytanie, na które może odpowiedzieć nawet niedoświadczony pszczelarz – nic bardziej mylnego. Z ostatnich doniesień naukowych wynika np. że pokarm podany pszczołom na zimę we wrześniu jest przez nie poszyty dopiero po upływie ok. 10-14 dni. Pod warunkiem, że średnia temperatura dobowa nie spadnie poniżej 10°C. Jeśli temperatura zewnętrza jest niższa od podanej, to czas, kiedy pokarm zostanie zabezpieczony przez pszczoły znacznie się wydłuża. Z drugiej strony, sam zapas pokarmu podczas całego roku kalendarzowego nie jest bez znaczenia. Okazało się bowiem, że bezpieczny zapas pokarmu w rodzinie, to 5-7 kg, a nie jak podają wcześniejsze opracowania fachowe 3-5 kg. Kiedy zapasy pokarmu spadają poniżej 5 kg, w rodzinie pszczelej może dojść do bardzo negatywnych zjawisk, robotnice mogą przestać karmić czerw, a wręcz przestać się nim zajmować w wyniku stresu powstałego z braku odpowiedniego zapasu pokarmu. Pamiętać należy bowiem, iż pszczoły potrafią ocenić zapasy pokarmu w ulu i w zależności od ich wielkości kierują rozwojem całej rodziny pszczelej. Wracając jednak do sedna sprawy należy stwierdzić, iż im wcześniej zakarmimy pszczoły, tym lepiej one przezimują. W mojej strukturze pożytkowej ostatni miód towarowy odbieram ok. 20 lipca i po tym zabiegu od razu przystępuję do karmienia rodzin na zimę. Nie stosuję żadnego podkarmiania pobudzającego małymi dawkami syropu, ponieważ nie stwierdzono różnic w częstotliwości i ilości czerwienia przez matkę w zależności czy karmimy małymi czy średnimi dawkami pokarmu. Dodam jednak, że kiedy rozpoczynam karmienie w ulu jest ok. osiemnastu ramek wielkopolskich. Jest to podyktowane potrzebą pozostawienia matce miejsca do czerwienia. W miarę upływu czasu i przybywania pokarmu w ulu zabieram stopniowo ramki, aż pozostanie dziesięć dobrze odbudowanych, na których pszczoły jeszcze nie zimowały. Czasami zamieniam miejscami ramki z rodni i górnego korpusu. Po wygryzieniu się czerwiu zostają one wycofane z ula. W pasiece stosuję zwykłe podkarmiaczki powałkowe lub ramkowe o pojemności ok. 3 litrów. [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów (fot. Dariusz Karwan) Po powrocie z wrzosu część ramek z zapasami jest przekładana do uli z wrzosowiska i tak w efekcie mamy uzupełnione zapasy we wszystkich rodzinach. Drugim rozwiązaniem jest połączenie rodzin niepracujących na wrzosie z tymi, które zbierały miód z wrzosu. W ten sposób otrzymujemy bardzo silne zakarmione rodziny, które mimo pracy na wrzosowisku następnego roku wiosną przyniosą nam miód towarowy z pożytków wczesnych. Najmniej właściwym sposobem uzupełnienia zapasów pokarmu na zimę jest późne dokarmianie rodzin po zbiorze miodu wrzosowego. Jednak czasami jest to konieczność i pszczelarz jest do tego zmuszony – wówczas dobry gotowy pokarm jest nieoceniony. Można i należy podać go w jednej dużej dawce, aby pszczoły zdążyły go przenieść i ułożyć w plastrach zanim przyjdzie mroźna aura. Dlatego tak ważne jest, aby gotowe syropy były pozyskiwane na drodze enzymatycznej, ponieważ są bezpieczniejsze dla pszczół, w porównaniu z syropami otrzymywanymi metodami obróbki kwasowej. Dodatkowo należy pamiętać, aby podczas karmienia rodzin pszczelich nie zwalczać Varroa destructor akarycydami. Dariusz Karwan e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Tel. 607 361 850 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"
jak zrobić ciasto dla pszczół